Planowanie, trackowanie i analizowanie mam we krwi, bo w poprzednim życiu przepracowałam 4 lata w agencjach marketingowych. A kiedy jest najlepszy czas na podsumowania, jeśli nie w ostatni dzień roku? 😉

Wielkie zmiany zadziały się w tym roku w moim życiu prywatnym! Zostałam najpierw właścicielką mieszkania, które z oddaniem urządzałam. Następnie zostałam żoną, więc na kilka tygodni zaplanowałam świadomą, dłuższą przerwę w wykonywaniu zleceń dla moich Klientów, by skupić się na własnej ceremonii :). Po zakończeniu sezonu wybrałam się na dwumiesięczną, backpackerską podróż poślubną po Azji. Działo się!!

Mnóstwo działo się też w sferze fotograficznej. Zaczęłam rok z przytupem od ogromnej dawki inspiracji, uczestnicząc w świetnej konferencji dla fotografów ślubnych! Jeszcze zimą wybrałam się na kolejny warsztat z fotografii portretowej, by robić fajne portrety w dniu ślubu. W kolejnych miesiącach zjeździłam całą wschodnią i część centralnej Polski, towarzysząc w pięknych, wzruszających ceremoniach, imprezach rozpalających parkiet do czerwoności i sesjach zdjęciowych dokładnie odzwierciedlających charakter moich Młodych Par. Czy był to elegancki Pałac w Wilanowie, czy romantyczny wschód słońca na bagnach, czy nawet kąpiel w basenie (!), ja się ekscytowałam, bo widziałam, że robimy wspólnie coś, co jest w zgodzie i z Wami i z moją wrażliwością.

Wczorajszy dzień spędziłam na przeglądaniu katalogów ślubnych, które stworzyłam w tym roku, i na wspominaniu. Tyle dobrego się zadziało, jestem ogromnie wdzięczna i DZIĘKUJĘ! Wybrałam kilkadziesiąt moich ulubionych kadrów, zapraszam Was do przeżycia tego ze mną jeszcze raz <3.

 

Sprawdź na stronie OFERTA, co możemy razem zrobić 🙂